Konkurs miał się zacząc o 13, jednak wystawiane na tym samym ringu yorki musiały byc tak dogłębnie i dokładnie obejrzane, że wszystko przesunęło się o jakieś 1,5h. Snoopy był już tak wykończony tymi zapachami dookoła mordki, tłumami, hałasem idt. że po wejściu na ring był już prawie całkowicie spokojny;)
Jednak Snoopy, jak to Snoopy musiał wyczuc jakąś fajną suczkę sheltie i jego głowa cały czas podążała za tymi wspaniałymi perfumami jakich zapach ciągnęła za sobą wyżej wspomniana dzewczyna ;)
Ogólnie Snoopy był w miarę grzeczny, na początku nie za bardzo chciał się ustawic, ale później był już ładnie skupiony ;) Zobaczył mnie jednak na widowni (nie wiem jak on mnie w tym tłumie rozpoznał) i zaczął energicznie merdac ogonkiem :D Musiałam się więc schowac....dlatego zdjęc mam malutko i są kiepskiej jakości.
Aaaa właśnie! Ocena! Agatka i Snoopy uzyskali maksymalną liczbę punktów, czyli 5/5 bez klasyfikacji do finału. Jednak jak na debiut obojga jest to ogromny sukces! Następną wystawę w planach mamy również w Legionowie ;)
Parę zdjęc z początków, kiedy Snoopy jeszcze nie chciał sie ustawic ;)